W sprawie Sony i wycieku ogromnych ilości danych osobowych GIODO już się wypowiedział -> http://giodo.gov.pl/1520001/id_art/4097/j/pl/. Ja bym zmienił tą wypowiedź zgeneralizował. Bo to nie chodzi o granie w sieci. Chodzi o udostępnianie swoich danych osobowych podmiotom, które nie podlegają prawu europejskiemu, a już tym bardziej ustawie o ochronie danych osobowych. Chcesz być trendy (albo jazzy) i grać na PS? Śmiało! Szpanujesz iPhonem? A proszę bardzo! I tu i tam podajesz numer karty kredytowej.
Takie czasy nadchodzą, że trudno mówić o prywatności. Dostajemy coraz fajniejsze gadżety, a odbiera nam się coraz więcej prywatności. Może nawet nie odbiera, sami się jej pozbawiamy, niejednokrotnie (niestety!) nieświadomie. W dobie powszechności internetu - który granic nie zna, wszelkie ustawy o ochronie danych osobowych przestają mieć znaczenie, bo dotyczą jedynie danych przechowywanych na terytorium polski.
Takim przykładem, gdzie o prywatności mówić coraz trudniej są urządzenia z wbudowanym odbiornikiem GPS. Chodzi najczęściej o rozmaitej maści telefony. Dlaczego?
"Nie raz się zdarzało, że sędzia zadawał pytania w rodzaju "co to jest myszka?". Nie ma co się śmiać z sądu. On też musi prowadzić tak sprawę, żeby inne osoby, w szczególności oskarżony, wiedziały, o czym jest mowa. Sędzia może prosić o wyjaśnienie terminów. W 2007 roku w USA sędzia zapytał, co to jest serwis internetowy".
Tak się zastanawiam nad pewnym zagadnieniem. W systemach do fakturowania / wystawiania rachunków przetwarza się dane osoby, gdy (klienci - osoby fizyczne/prywatne) życza sobie rachunku. Dane takie bez wątpienia przetwarza się w zbiorze (co wynika z definicji zbioru), zbioru się nie rejestruje, bo wyłącza z tego obowiązku art. 43 ust. 1 pkt 8. Zaś art. 32 daje osobom prawo do kontroli przetwarzania danych, które jej dotyczą, zawartych w zbiorach danych.
Dzisiaj poszedł zbiór do rejestracji. Biznes zaproponował tak długa nazwę (więcej niż 255 znaków), że nie zmieściła się w polu nazwy na platformie e-GIODO. Trzeba było ciąć. To składania do refleksji jak nazywać zbiory danych osobowych... Czy w nazwie zbioru powinna być firma? Cel? Zakres zbioru? Niektórzy twierdzą, że wybranie nazwy, aby się kupy tryzmała, jest prawie że najtrudniejszą sprawą przy rejestracji, trudniej już tylko o imię dla własnego dziecka...
Strony
Ostatnie odpowiedzi